wtorek, 21 stycznia 2014

Śpisz od 3 dni

Budzę się. Słyszę głos Nory i Fernando.
-Tato daj mi soku-powiedziała słodko Nora-Jabłkowego
-Nie słonko-powiedział Torres-do mleka nie.
Chwila ej co robi rodzinka Torresów w moim mieszkaniu. Idę muszę przywitać się z moją chrześniaczką kochaną.
*Hej-powiedziałam wchodząc do kuchni-Co robicie w mojej kuchni? 
-Wyżeramy ci płatki-zaśmiała się słodziudko Nora-Idę umyć rączki 
-Ola-zaczął Nando-Co ci do głowy przyszło? Ej a ty mi nie powiedziałaś a ja wszystko wiem hahahaha wszystko wiem 
Wytknął mi język i śpiewał że wszystko wie. Jaki dzieciuch. Nie mogłam pochamować śmiechu. Nora właśnie weszła do kuchni i śmiała się razem ze mną. 
*Ale co wiesz-zapytałam moje małe dziecko-Wiesz nie bez powodu nazywają cię El Niño.
-Wiem-nadal się cieszył-że kochasz Ramosa!!!!!!
*Wtf??? Ale z kąd?!?!?!?
-Bo a przyjechałem cię pocieszać jak się pokłóciliście b napisałaś list porzegnalny.
*Ale powiedział Tobie tylko czy jak?
-Spoko nikomu nie powiedział ja mu zabrałem w pokoju na zgrupowaniu. Nosił go przy sobie i zabrałem mu z pod poduszki. Ale wiemy o zawartości listu tylko ja ty i Sergio.
Zatrzymałam się na słowach nosił go przy sobie. Ale co to oznacza? 
*Kiedy było zgrupowanie?-zapytałam-przecież nie mogłam tyle nie funkcjonować.
-Śpisz od 3 dni. Lekarz powiedział że to normalne. Na zgrupowaniu w Barcelonie byliśmy tylko 1 noc. Norcia-zwrócił się teraz do córeczki-Idziemy na spacerek bo wujek Sergio i ciocia chcą pogadać.
Dopiero teraz zobaczyłam Ramosa który opiera się o ścianę w kuchni.
*Przepraszam-zaczynam-Bo.... Dobra nie mam wytłumaczenia myślałam że się zabije i nie bd tematu. Że umrę z myślą że wyznałam komuś miłość. A tu jeszcze się muszę z niej tłumaczyć.
-Nie, nie musisz-powiedział- ale wyglądasz cudnie jak jesteś zakłopotana.
*Dzięki za ułatwienie sprawy.
-Ola ja ci muszę coś powiedzieć. Bo ja znaczy uff nie wiem jak to powiedzieć. OK musisz mi pomóc. Bo ja kocham pewną  osobę i ona mnie też tak sądzę ale nie wiem jak jej to powiedzieć. Bo ona stoi na przeciwko mnie i co mam po prostu powiedzieć Kocham Cię jak wariat?
*Tak-i wbiłam się w jego usta.-Teraz to ty byłeś zakłopotany
-Dzięki skarbie
I znowu wbiłam mu się w usta.

-----------
Dziękuje za Kom. Szczególnie  Lewandowska -Janowicz-Winiarska
To dla cb jest ten rozdział motywujesz mnie :D
Nic się nie dzieje ale w następnym bd lepjej Objecuje.
Pozdrawiam i do napisania.
CZYTASZ=KOMENTUJ


4 komentarze:

  1. http://miniaturki-cave.blogspot.com/2014/01/badgirls-are-goodgirls-cz-i-za-swoj.html <--- jakby cie to obchodziło, to zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jest ten rozdział, nadrobiłam już wszystko czekam na nowe rozdziały i zapraszam do siebie na :
    sport-aktywnosc-lifestyle.blogspot.com
    BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze - dziękuję Ci za dedykację kochana! :333
    Po drugie - jak to nic się nie dzieje?! ;o Ramos wyznaje jej miłość, całują się...o boziu, jak słodko! <3 A, no i jeszcze (mój) Torres i Nora. Rozdział jest mega, świetny, cudny..ach! Tylko za krótki, no :/ I dopatrzyłam się kilku błędów ortograficznych, ale to nic. I tak jest świetnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo , Ramos wyznaje jej miłość *.*
    Kocham ten blog ♥
    Czekam nn :)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń